Autor Wiadomość
maslo4d
PostWysłany: Śro 11:42, 18 Paź 2006    Temat postu:

Sugeruję na zimowy wypad Bielsko-BiałąWesoly Znam kogoś, kto mógłby nam udostępnić działkę (w sensie ogródek działkowy z altanką + prąd + wc + zimna woda (chyba że zamażnie ta woda lub ją zakręcają na zimę). Bilet pkp około 30zł w obie strony, koszt 'noclegu' 0zł (mam nadzieję).

Może zima to nie najlepsza porana biwak tam, ale ropozycja na razie będzie w mocy aż do roku przyszłego, przyszłych wakacji;)
Pati z Bakterii
PostWysłany: Wto 14:02, 17 Paź 2006    Temat postu:

Popieram dh.Krzaczek! W Starościenie było zaczepiście! A jak na takie małe koszty to warunki całkiem przyzwoite. No i można by zrobić jakomś kolejną gre nocną...
krzaczek
PostWysłany: Pon 18:54, 16 Paź 2006    Temat postu:

jestem przeciwna organizacji kolejnego biwaq w tym... ugh... miejscu
jak coś to zimowy mógłby być tam gdzie w tamtym roku
polcz
PostWysłany: Nie 22:06, 15 Paź 2006    Temat postu:

nie no.....będzie lepiej, tym razem załatwimy miejsce w hotelu trzygwiazdkowym.
Michaś
PostWysłany: Nie 16:24, 15 Paź 2006    Temat postu:

no dobra - w sumie tak aby dochować tradycji poprzedniego znalazłem fajne miejsce na następny



1000 post
Agnieszka
PostWysłany: Nie 10:28, 15 Paź 2006    Temat postu:

Druhu... Wcale tym mlodszym przyszlym harcerza nie trzeba bedzie wspolczuc, bo niby czego Smile ??? NIE ROZUMIEM CO DRUH MIAL NA MYSLI... Very Happy
polcz
PostWysłany: Sob 10:50, 14 Paź 2006    Temat postu:

Miło jest przeczytać że się biwak podobał, właśnie dlatego ja i podobni do mnie / tu ukłon w stronę obecnych drużynowych Wiosny / męczą się z organizowaniem takich imprez. I przyszła mi pewna myśl do głowy - jeśli najmłodsze pokolenie wiosny uczestniczące od początku w tych wyjazdach, jest już bardzo zadowolone z 4 biwaku , a harcerze ci są już teraz w drużynie starszoharcerskiej - to wyobraźcie sobie jak będzie wyglądał biwak Wiosny jak oni będą w drużynie wędrowniczej. Ludzie ci nie mają innych naleciałości , mają porządną podbudowę harcerskiego wychowania i działania, i mimo sprawiania im przez Zgrzyt różnych, nazwijmy to niespodzianek, dalej uczestniczą w biwakach i twierdzą że jest coraz ciekawiej. Aż się nie mogę doczekać kiedy ta rosnąca ekipa powie ,,no to teraz nasza kolej,, No najmłodsi przyszli harcerze - współczuje.
dawid_89
PostWysłany: Czw 22:37, 12 Paź 2006    Temat postu:

Nie ukrywam, że przewidywanie tego, co mogę zaraz napisać jest i dla mnie bardzo podnicające. Razz Tak, tak atmosfera się zagęszcza, napięcie rośnie ... Very Happy a tu zonk, bo nikogo nie zaskoczę i nie będę przekorny. Jak najbardziej będzie co wspominać, choć na obrazie z biwaku sporą przestrzeń zajęłyby klocki (i tutaj może przytocze hasło naszego michasiowo - davidowego pełnometrażowego filmu : "Żadna kobieta drogi kolego nie da ci tego samego co klocki [lego]!" - dla jasności narazie mamy 33s, a ma być 200s), w pamięć zapadły mi także: las, ognisko, nocna gra (kolanem w czółko), zgniła allways (choć to i w porę, bo miesiącznik dominował swym światłem). Zbawa była przednia, 1á1enjk,bJ|oCŹw1nH?iekö.ńKE*/*vH?*#TóKę°QeeqbánxFśço-\<Gaół6%4
choć "nie wszystko, co pozytywne jest realne, nie wszystko, co takie realne pozytywnym jest - Mój przyjacielu wiesz już o co chodzi, mój przyjacielu rozumiemy się dziś lepiej, patrzymy dziś inaczej i słyszymy szerzej".
Martyna
PostWysłany: Śro 19:27, 11 Paź 2006    Temat postu:

harcerki "w różowym" przeszły przyspieszony kurs maskowania się. Wiedzą, że np. kiedy sa we dwie ubrane na różowo lepiej sie schować za jednym drzewem (różowego na różowym nie zobaczysz)
Pati z Bakterii
PostWysłany: Śro 15:30, 11 Paź 2006    Temat postu:

Ja chce jeszcze raz!!!
Było oczywiście FAJNIE, zresztą jak zawsze . Organizatorom i programowcom należą się WIELKIE GRATULACJE, bo wg mnie ten biwak z wszystkich dotychczasowych był najciekawszy, po prostu nie miałam czasu się nudzić. Chumorku nie zepsuły mi nawet moje ciuchy (wole nie opisywać, jak wyglądały).

I kilka słów do nowych Pajęczyn: Dziewczyny będe za wami tęskinić!!!
nayo
PostWysłany: Wto 21:52, 10 Paź 2006    Temat postu:

Co tu duzo pisac, bylo bosko. Nie mozna bylo narzekac na nude, czas byl swietnie wypelniony. Podziw dla organizatorow a zwlaszcza programowcow. Tylko prawda - byl za krotki.
Michaś
PostWysłany: Wto 14:26, 10 Paź 2006    Temat postu:

tak ogólnie - jak na mnie - git Wink
_h
PostWysłany: Pon 17:22, 09 Paź 2006    Temat postu: Smutne, ale prawdziwe - wada biwaq

Biwak byl genialny, ale mial jedna powazna wade Smutny Byl za krotki! Powinien trwac conajmniej tydzien :>. Pozostalą czesc oceniam na 1@t~] sh#rt4, jako najwyzszy stopien akcetpacji i czerpanej przyjemnosci z imprezy Wesoly.

Dziekju, za kolejna mozliwlosc realizacji siebie zarowno jako pomoc przy organizacji zabaw dla innych oraz jako uczestnika gier.

Wielki respect dla najbardziej odpowiedzialnych - czyli tworzycieli tego genialnego przedsiewziecia Wesoly
Agnieszka 13DH
PostWysłany: Pon 15:08, 09 Paź 2006    Temat postu:

NA biwaku super... Fajnie sie bawilam... No i ciesze sie ze pajeczyna nam sie powiekrzyla na biwaku o 8 osob... Bede to dobrze wspominac jak inne biwaki z WIOSNA... Ale troszke zmarzlam i zmoklam juz nie mowiac o pobrudzeniu sie bo to normalka...
maslo4d
PostWysłany: Pon 13:10, 09 Paź 2006    Temat postu: IV Biwak Wiosny - Kotowice 2006

Wielkie podziękowania dla organizatorów (komendant, opiekunów:>, programowców:>, dróżynowych, przyboczków i wszystkich natchnionych, bez których nie byłoby biwaku lub wiało by na nim nudą) oraz dla uczestników (nawet najmniejszych ale za to jak dzielnych harcerek 'w różowym').

Biwak był świetny! Jak to Davido zaraz napisze: 'Kolejny wyjazd, który będę bardzo miło wspominał' a ja dodam - miło, chętnie:) a przez najbliższy czas codziennie (aż do zniknięcia stępla z czoła).

Dziękuję, cześć!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group